sobota, 3 września 2011

Szczęśliwa :)

Wiem tytuł posta nie jest idealny jednak tak naprawdę się czuję:) Dzieję się tak ponieważ w końcu małymi krokami zbieram swoje akcesoria krawieckie i tkaniny. Dzięki wam oraz blogom na które zaglądam zrozumiałam w końcu że precyzja jest ważna. Do tej pory nie używałam wykrojów a w sumie powinnam jako osoba początkująca, dlatego zamówiłam prenumeratę "Burdy" o tutaj :) Czekam właśnie z niecierpliwością na pierwszy numer. Jednak aż tak cierpliwa nie jestem dlatego przeszłam się po kilku (nastu) kioskach i znalazłam dwie gazetki: "Dianę" oraz "Burdę" :) Jednak co do drugiej to nie zauważyłam że jest to "Burda - Duże jest piękne" więc są tam wykroje od rozmiaru 44 w górę :D Ja noszę troszkę mniejszy, jednak znalazłam tam kilka modeli które mnie urzekły :) Dodatkowo oprócz gazet czekam na trzy piękne tkaniny i kilka drobiazgów którymi za pewnie się pochwalę :) 


Schodzę na ziemię  i poniżej pokazuję kolejną moją przeróbkę. Tym razem zakradłam się do szafy mojego taty i wynalazłam taką o to koszulę:



Nie mogłam się opanować i musiałam stworzyć dla siebie białą, elegancką bluzeczkę. Oto i ona:



Coraz częściej pokazuję nowo uszyte lub przerobione rzeczy na mnie, tym razem też tak jest. Jednak od razu przepraszam za jakość zdjęcia. 


To to by było na tyle. Do następnego - buziaczki :*

12 komentarzy:

  1. Fajna przeróbka :) Tak, ja też jak tylko nauczyłam się szyć na maszynie szalałam z przerabianiem różnych rzeczy. Z czasem nabrałam pokory, sięgnęłam po wykroje i dopiero teraz czuję, że uczę się szyć:) Jak patrzę wstecz na to, co wyczyniałam na początku to aż wstyd, ale postanowiłam tak czy siak pokazywać efekty, bo na błędach się uczymy przecież:) Polecam Ci też wydawane przez Burdę - "Szycie krok po kroku". Są tam fajne rzeczy:D

    OdpowiedzUsuń
  2. dani541 - dziękuję:0
    Joanka - na razie się wdrążam małymi krokami w te wszystkie gazetki więc i pewnie przyjdzie czas na "Szycie krok po kroku" :)Ja też zaczynam czuć że uczę się szyć.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie ci w tej koszuli;]

    A co do zbierania akcesorii itd. To ja też właśnie przechodzę ten etap. Wczoraj kupiłam swoją pierwszą "Burdę" i jestem nią oczarowana. Już planuję uszyć futrzaną kamizelkę;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Najarana Nićmi - ja na początek wybiorę coś prostego, futerka zostawię innym np. tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Technika szycia to jedno a ja podziwiam genialny POMYSŁ :) Co tam, że ktoś umie super szyć rzeczy z wykrojów jak nie potrafi dodać czegoś od siebie. A Ty masz fantastyczne pomysły na te przeróbki. Podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super przerobilas ta bluzeczke taty:)))zycze dalszych sukcesów z zamówionymi magazynami;)powodzenia:)widze,ze my razem z brzuszkami;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Karinko tylko mój brzusiu jest od obżarstwa :D he na ten drugi jeszcze poczekam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto jest sie uczyc z burd, a w tej pasji precyzja tez jest wazna wiec zachecam do robienia form i szycia z nich :* Dziekuje za komentarz i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Precyzja w szyciu jest bardzo ważna. Ale przerabianie rzeczy to bardzo cenna umiejętność - trzeba być kreatywnym i mieć "wizję". A to w szyciu jest bardzo ważne:) Powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chcesz się pozbyć tej Burdy "dla większych" - chętnie odkupię ją od Ciebie a najchętniej wymienię na co chcesz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bluzka jest cudowna i dobrze na
    Tobie leży :]...też kocham przeróbki pozdrawiam Aniela :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz. Mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzisz bądź zostaniesz już ze mną :)
Pozdrawiam ciepło