poniedziałek, 19 września 2011

Bufki

Tego postu miało nie być. Miałam ukryć "przed światem" bluzkę którą uszyłam używając wykroju. Dlaczego? Bo kompletnie mi nie wyszła. Jestem tak wściekła za to że zmarnowałam kawał dobrego materiału. Pierwszy błąd zrobiłam już przy wycinaniu a potem poszło już jak z górki. Nie mogłam poradzić sobie z bufkami więc zrobiłam je po swojemu, następnie brzydko wyszedł mi przód dekoltu i musiałam naszyć kokardkę której nie powinno być. Może nie poszło z braku weny na którą ostatnio narzekałam.. hmm
No trudno, za pewnie jeszcze nie raz porobię błędy. 
Na poprawę humoru zrobiłam sobie ramkę z moim ulubionym tekstem. Wiem że ramka nie jest związana z szyciem jednak to też twórczość jak by nie patrzeć.


Aha o mało bym nie zapomniała, moja wena już do mnie wróciła i na dniach biorę się za szycie. A mam już kilka fajnych pomysłów. 
Pozdrawiam i ślę buziaki :*

6 komentarzy:

  1. Ja tam nie widzę, żeby bluzka Ci nie wyszła! :) Sam fakt, że ją uszyłaś samodzielnie jest godny pozazdroszczenia! :) Dziękuję za udział w moim candy :) Pozdrowienia, Aga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że wena powróciła i z niecierpliwością czekam na kolejne posty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem bufki sa nietypowe, ale bardzo interesujące. Jestem ciekawa jak bluzka wygląda bez kokardki, bo rzeczywiście wydaje się zbedna - nie wiem czy nie lepsze byłoby jakieś wiązanie. Kolor piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś niesamowicie kreatywna Isabell.
    Pozdrawiam serdecznie i życę nieustającej weny

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tam oj tam calkiem fajnie wyszla a kokardka tylko nadaje uroku.
    Fajny tekst w ramce chyba musze go zapisac:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz. Mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzisz bądź zostaniesz już ze mną :)
Pozdrawiam ciepło