W oczekiwaniu na tkaniny które niebawem dostane wzięłam się za szycie króliczków. Oczywiście inspiracją były wasze blogi :) Póki co moje króliki nie są idealne, mam problemy z szyciem dla nich ubranek a głównie kapeluszy. Dlatego wyszły takie jakie wyszły. Teraz nie powinnam mieć problemu z kapeluszami dzięki Kasi z blogu http://koralikikitty.blogspot.com/ która podesłała mi pomocny wykrój. Dziękuję ci bardzo Kasiu.
Tak więc przedstawiam wam Łucję i Hildę :D (lepszych imion nie potrafiłam znaleźć)
Pozdrawiam was ciepło i do następnego postu :*
śliczne króliczki...
OdpowiedzUsuńOj przydałaby mi się maszyna do szycia :) Aha śliczne dziewczynki!
OdpowiedzUsuńIsabelo jestem oczarowana króliczkami.... Bardzo ładne.... jak chciałabym umieć uszyć takie.... cudne Ci wyszły. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń