środa, 7 września 2011

Tilda

W oczekiwaniu na tkaniny które niebawem dostane wzięłam się za szycie króliczków. Oczywiście inspiracją były wasze blogi :)  Póki co moje króliki nie są idealne, mam problemy z szyciem dla nich ubranek a głównie kapeluszy. Dlatego wyszły takie jakie wyszły. Teraz nie powinnam mieć problemu z kapeluszami dzięki Kasi z blogu http://koralikikitty.blogspot.com/ która podesłała mi pomocny wykrój. Dziękuję ci bardzo Kasiu. 
Tak więc przedstawiam wam Łucję i Hildę :D (lepszych imion nie potrafiłam znaleźć)




Pozdrawiam was ciepło i do następnego postu :*

3 komentarze:

  1. Oj przydałaby mi się maszyna do szycia :) Aha śliczne dziewczynki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Isabelo jestem oczarowana króliczkami.... Bardzo ładne.... jak chciałabym umieć uszyć takie.... cudne Ci wyszły. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz. Mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzisz bądź zostaniesz już ze mną :)
Pozdrawiam ciepło