poniedziałek, 18 lutego 2013

Kaczka

Oprócz szycia królików postanowiłam zacząć szyć coś nowego. Wśród owych rzeczy jest poniższa kaczucha. W sumie kaczka ta jest drugą, pierwsza poleciała w prywatnej wymiance o której niebawem. Poniższa kaczka znalazła nową właścicielkę - dotrzymuje towarzystwa małej Oli :)



Miłego dnia i do następnego

12 komentarzy:

  1. ślicznie wyszła :-) Najgorsze w tych kaczuszkach są nogi i stopy - brrrrr...nie lubię ich wypychać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kaczka bardzo fajna ale musze przyznać , że najbardziej podobają mi sie te jej nóżki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna pracka... zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuuudna kaczucha, ja jakoś mam opory przed kaczkami, boję się że ten czub źle doszyję :)) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojeny... jaka cudowna...
    Izabell jesteś niesamowita w tym co robisz i jak prowadzisz swojego bloga.
    Gratuluję Ci serdecznie inwencji i uściski ślę ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko .....jaka kaczka śliczna no boska
    :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz. Mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzisz bądź zostaniesz już ze mną :)
Pozdrawiam ciepło