Przeglądając wasze blogi podziwiam piękne ozdoby świąteczne, więc i ja postanowiłam małymi krokami upiększać swoje mieszkanko. Na początek zrobiłam kilka choinek...
.. na ścianie zawisły dzwoneczki...
.. zrobiłam również dwa świąteczne wieńce, jeden przyozdobił lampę...
...a na koniec wykonałam świąteczne drzewko:) Wybaczcie jednak wygląd mojej ściany :( w przyszłym roku czeka mnie remont...
... do następnego...
Widzę, że przygotowania do Świąt pełną parą:) choineczki są urocze a ta wstążeczka w groszki powalające, też taką chce ale nie widziałam jeszcze w pasmanterii:( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczne choinki zrobilas :) U Ciebie jzu tak ladnie swiatecznie :)
OdpowiedzUsuńhahaha ściany masz "dizajnerskie" :D:D
OdpowiedzUsuńTeż już bym chciała byc na tym etapie przygotowań... ehh... fajne ozdoby :)
pozdrawiam :)
Te ściany doprowadzają mnie do szału, a dokładniej jedna..ehh.. ale już w przyszłym roku będą w cudownych kolorach.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze.
Buziaki dziewczyny :))
wiesz... myśl pozytywnie! Przyszły rok już za 16 dni! :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie ozdabiasz swoje mieszkanko ,wianuszek w kształcie serca świetny ..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń