Ostatnio dopadła mnie chęć szycia woreczków, które można zastosować praktycznie wszędzie. Szycie ich sprawiło mi dużo radości i przyznam że mało czasu. W tym poście prezentuje siedem pierwszych które uszyłam.
Jak wam się podobają? Jakie zastosowanie dla takich woreczków znajdujecie w waszych domach?
Zapraszam również na moją "Wymiankę z wierszem", którą organizuję pierwszy raz oraz gorąco zachęcam również na wzięcie udziału w moim Candy rocznicowym :)
Miłego dnia
Super woreczki. Ja takie wykorzystuje na rozne sposoby :) Chowam rozne drobiazgi, aby nie poniewieraly sie po calym pokoju :)
OdpowiedzUsuńprześliczne! ja bym tam poupychała różnego rodzaju suszki co by wszędzie pachniały :D
OdpowiedzUsuńTe błękitne są super, ja w woreczkach w łazience trzymam próbki kosmetyków, a w szafach suszoną lawendę
OdpowiedzUsuńPierwsza i trzecia najcudniejsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne przydasiowe woreczki.Dziękuję za udział w mojej zabawie.
OdpowiedzUsuńpiekne i do tego praktyczne :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńWoreczki to super gadżet w każdym domu!Można w nich przechować suszone zioła i grzyby,lawendę,drobne zabawki,foremki kuchenne,kosmetyki,mydełka...wszystko zależy od wyobraźni i potrzeb:)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje woreczki!
Pozdrawiam!
Ja bym w nie pochowała bransoletki :) fajne są te z koronkami.
OdpowiedzUsuńA można też schować w nie różne tasiemki.