Witajcie,
jak tam wasze samopoczucie po wczorajszym meczu? Ja oczywiście z moim M. i naszym kolegą gorąco kibicowaliśmy. Na tą okazję nawet skusiłam się i wymalowałam twarz :D W każdym bądź razie świetnie się bawiłam:)
Ale nie o tym będzie post, dziś chcę pokazać wam wianek w odcieniach bieli.. Powiem tylko tyle że jestem z niego bardzo zadowolona. Oczywiście nie zostaje u mnie tylko idzie na sprzedaż:)
Zapraszam do oglądania...
Jeszcze przez tydzień można zapisywać się na moją "Wymiankę z wierszem", przypominam też o trwającym candy rocznicowym. A na koniec zapraszam Was do łapania licznika 2222.
Ściskam mocni i życzę wszystkim udanego weekendu :*
Kibicowaliśmy ale chyba za słabo, miejmy nadzieję, że będzie lepiej :)) Cudny wianek :))
OdpowiedzUsuńWianek prezentuje sie uroczo :)
OdpowiedzUsuńWianek uroczy, a o meczu nie piszę, bo przegrali przeze mnie... o tym jednak nie będę się rozpisywać - pisałam na blogu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOczywiście zremisowali, ale ja odbieram ten remis jako przegraną:(
OdpowiedzUsuńPiękny wianek:)
OdpowiedzUsuń