W lipcowym In Style moją uwagę przykuły kombinezony. Postanowiłam taki sobie uszyć. Jednak nie jestem pewna czy mi to wyjdzie patrząc na moje słabe umiejętności szycia. Tak czy owak na pewno napisze czy mi się udało. Kiedy to będzie też tego nie jestem pewna, jednak planuję już dziś się za to zabrać. Poniżej zdjęcie jednej ze stron która mnie zainspirowała.
Moją uwagę przykuły dwa kombinezony: czerwony oraz w panterę. Ten który chce uszyć był by mieszanką jednego i drugiego:)
Jeżeli chodzi o inspirację w modzie to póki co wszystko.
Kolejną rzeczą która mnie zainspirował do zmiany mojego monotonnego sposobu życia jest blog o podróżach - a chodzi dokładnie o http://adamantwanderer.blogspot.com/. Dzięki autorce bloga Uli przeniosłam się chociaż na chwilę w odległe jak na razie dla mnie kraje. Ogromnie zachęcam Was do zajrzenia i zaczerpnięcia tej świeżej dawki energii. Blog jest wypełniony wspaniałymi zdjęciami krajobrazów, ludzi, jedzenia czy zabytków. Atutem są też opisy danych miejsc które na pewno nie znajdziecie w żadnym przewodniku. Bloga najlepiej zacząć czytać od początku żeby dowiedzieć się jak zaczęła się ta fantastyczna przygoda.
To by było na tyle. Żegnam się piosenką Sinatry która choć na moment może nas przenieść do Nowego Yorku:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuje za każdy pozostawiony komentarz. Mam nadzieję że jeszcze mnie odwiedzisz bądź zostaniesz już ze mną :)
Pozdrawiam ciepło