Tytuł posta taki ponieważ dzisiaj będzie wszystkiego po trochu:)
Zacznę od podkładek pod filiżanki które zrobiłam z pozostałości po roletach. Pomysł podsunęła mi Kora której bardzo dziękuję. Buziaki kochana :)) Filiżanka z poniższych zdjęć jest lekko odrapana ponieważ jest bardzo stara. Dodatkowo stworzyłam małą podkładkę. Dlaczego? Ponieważ mój kolega gdy zobaczył moje maty na stół stwierdził że chce taką małą pod kieliszek więc i jest mała :)
Kolejną rzeczą która też jest zrobiona z rolet jest o taki mój mały hafcik. Znalazł już swoje miejsce w ramce.
I ostatnie to moje ciasteczka:) A dokładniej igielniki na kształt ciasteczek.
Na koniec chciałam podziękować wszystkim którzy biorą udział w moim candy. Nie spodziewałam się tylu osób.
Dziękuję bardzo i mocno ściskam..
Maty na stół są rewelacyjne i wcale się nie dziwie,że kolega zapragnął mieć taką pod kieliszek,a igielniki to faktycznie słodkie ciacha :) Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńsuper,super i jeszcze raz super:) ten hafcik mnie bardzo urzekł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy i życzę powodzenia! Co do postu, cudowne dzieła, czarna koronka tu robi najfajniejszy efekt:)
OdpowiedzUsuńO kurczę! Podkładki z koronką są rewelacyjne! Za to właśnie uwielbiam wszelkiego rodzaju tasiemki - wystarczy dodać i jest świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki "szyciowy" recykling ;)
Ja też lubię kawusie, jednak muszę ją trochę ograniczyć. Poza tym niestety mój czajnik elektryczny nie bardzo spisuje się z zagotowaniem wody do tego stopnia, by zaparzyć kawę, a ekspresu nie posiadam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace!:) Dziękuję za odwiedziny i udział w moim candy. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi podkładkami, no proszę jaki fajny kolega :).
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są śliczne :).
fajny pomysł z tymi igielnikami :P
OdpowiedzUsuńpodkładki pod filiżanki są śliczne!
OdpowiedzUsuńw ogóle super pomysły. będę obserwować :)