Z racji tego że przez ostatnie dwa dni akcja zakrętkowa nabrała takiego tępa i jest ogromna ilość na króliki nie jestem w stanie dalej przyjmować zgłoszeń. Krótko mówiąc nie przyjmuje już zgłoszeń na króliki. Nie wyobrażałam sobie takiej ilości chętnych i przyznam że trochę mnie to przerosło.
Osoby które do tej pory skontaktowały się ze mną mailowo i otrzymały mój adres otrzymają króliczka.
Jeżeli jednak nie oczekujesz królisia a chcesz wysłać nakrętki żeby pomóc Nadii to napisz do mnie maila w celu podania adresu do wysyłki.
jak uzbieram nakretki odezwe się :) nadal chętnie je przesle:)
OdpowiedzUsuńNo wcale się nie dziwię. Ja miałam szczęście i się załapałam a teraz tylko szybko wysłać zakreteczki:)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie ilość chętnych w końcu twoje króliczki są śliczne, ja z chęcią wyślę nakrętki i bez nagrody mam ponad 100 napisz mi tylko do kiedy można je zbierać to wyśle pod koniec by tych nakrętek było jak najwięcej
OdpowiedzUsuńja poproszę o adres:)
OdpowiedzUsuńJak tylko uzbieram większą ilość to Ci prześlę :))
OdpowiedzUsuńO jacie. Widać że akcja była dobrym pomysłem.
OdpowiedzUsuńO...dopiero zauważyłam... ja mam blisko 500 szt i chcę je wysłać , tak po prostu, nie za królika...choć są przepiękne :) ale nie chodzi o to , chodzi o pomoc ....a tak na marginesie 1 kg nakrętek to ok 400 szt...
OdpowiedzUsuńnapisz mi tylko gdzie i kiedy ; renia713@wp.pl
Mam trochę uzbieranych nakrętek, mogę wysłać, proszę o adres na apawliszyn@wp.pl
OdpowiedzUsuń