Ostatnio bardzo rzadko siadam do maszyny i szyję, jak już mi się zdarzy to powstają ozdoby związane ze świętami. Tym razem uszyłam kilka choinek, nie specjalnie nadają się na choinkę bo są większych rozmiarów. Ja nimi przystroję cały dom :)
Po weekendzie zaczynam piec pierwsze ciasteczka, wysyłać kartki do bliskich mi osób i brać się za porządki w domu żeby godnie przyjąć gości na święta :) A jak wasze przygotowania do świąt?
Trzymajcie się cieplutko
mnóstwo tych choinek uszyłaś !! :)
OdpowiedzUsuńkobieto miej umiar, hihihi :)
jakie ciasteczka będziesz piekła?
u mnie dziś się odbyła"degustacja" pierników ;) dla mnie wciąż mało korzenne...;) innym smakowały...nawet takie twardawe, hehe
PS. zbierasz pocztówki, chodzi o to, żeby miały znaczek, czy mogę Ci posłac kilka pocztówek z różnych miejsc w jednej kopercie? bo nie wiem co jest istotniejsze w takim zbieraniu? :P
Pozdrawiam
Najchętniej uszyłabym jeszcze więcej ale czasu brak :( Na początek będę piekła pierniczki, marzy mi się kilka powieszonych na choince :) Potem będą kruche przekładane dżemem - mój debiut. Ja za dobra w wypiekach nie jestem jednak spróbuję :) Co do pocztówek to najchętniej zbieram te zapisane, miło mieć kilka słów od osoby która mi je przesłała, znaczek nie konieczny.
UsuńW poniedziałek lecę na pocztę i nadam do ciebie paczuszkę :)
Tulam mocno :))
Choinki ślicznie się prezentują. Ja też po weekendzie zabiorę się do świątecznych przygotowań:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChoineczki cudne.Ja też muszę się mobilizować i brać za przygotowania do świąt bo jak tak dalej pójdzie to nie zdążę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły Ci choineczki, śliczna ozdoba, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZa prędka dla mnie jesteś, nie wyrabiam ;)
OdpowiedzUsuńbędziesz musiała na swoją paczuszkę poczekac, ale na karteczkach chętnie Ci skrobnę parę słów :)
POZDRAWIAM...
Nieeee, no wiesz co jak patrzę na tyle zrobionych świątecznych rzeczy to mnie aż ściska. U mnie biedny renfierek i śnieżynka. I tyle. Muszę w końcu wziąć się do pracy bo na święta to nie zrobię nic.
OdpowiedzUsuńPoczułam się zmotywowana do działania :D
Ja wiedziałam, że popełnisz choinki, no czułam to po prostu. ^^ Świetne są. Ja walczę z tutkami. =P
OdpowiedzUsuńPiękne choineczki, ja robiłam takie rok temu, niestety zdjęcia mam fatalne :(( Śliczne są te Twoje.. Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńsliczne choinki :)A jesli chodzi o przygotowania do swiąt to jestem w lesie delikatnie mówiąc ;))
OdpowiedzUsuńno cały las iglasty zrobiłaś, ślicznie one wyglądają, są tak perfekcyjnie uszyte!!! zazdroszczę po raz kolejny!!!
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie już świątecznie :)
OdpowiedzUsuń