niedziela, 30 października 2011

Książki

Siedząc przy pysznej herbacie rozmyślałam o kolejnych pomysłach na uszycie czegoś oraz o przeróbkach które dawno nie pokazywały się na blogu, przypomniało mi się że przedwczoraj minęło pół roku mojego blogowania. Jak mogłam zapomnieć o tak szczególnej dla mnie dacie?
Dlatego też dzisiaj pisząc tego posta chciałabym bardzo gorąco podziękować tym wszystkim którzy ze mną są. Dziękuję szczególnie moim obserwatorom że zechcieli zostać ze mną i patrzeć na moje poczynania. Dziękuję też licznym przypadkowym gościom.
Jeszcze rok temu nie pomyślałabym że będę prowadzić bloga a teraz? Wciągnęło mnie to bez reszty..

Wracając do tytułu posta chciałabym pokazać wam dwie świetne (wg mnie) książki które miałam okazję ostatnio zakupić i które bardzo mnie cieszą. W poprzednim poście wspominałam jak bez reszty wciągnęło mnie szycie poduszek oraz haft. Książki w/w są właśnie o tym.

Książka pt. "Poduszki", E. Derelkowska zawiera ponad 100 pomysłów na uszycie przeróżnych poduch m.in robionych na drutach czy też malowanych. Znalazłam nawet jak zrobić poduchę z krawatów czy skarpetek :)



Druga książka to "Haftowane monogramy" I.Gabnebin.Nie muszę jej opisywać, sami zobaczcie.




Obydwie książki polecam bo są bardzo inspirujące.

Na koniec chcę jeszcze dodać że z początkiem listopada odbędzie się u mnie kolejne candy :)
Buziaki :*

piątek, 28 października 2011

Kolejna poduszka i wygrana

Jakiś czas temu jako jedna z licznych osób wygrałam candy u Agnieszki z bloga "Niebiesko mi". Wczoraj dostałam uroczą paczuszkę z cudownie pachnącą miodem świeczką. Dodatkowo znalazłam inne drobiazgi. Kochana Agnieszko raz jeszcze dziękuję za te słodkości:) 
A wam moi mili polecam gorąco bloga Agnieszki na którym zobaczycie jakie cuda wyczarowuje ona z wosku.



Tak jak w tytule powstała kolejna poducha. Inna niż poprzednie ale z haftem. Pokochałam szycie poduch i haftowanie że ciężko mi z tego zrezygnować żeby zająć się czymś innym.



I na zakończenie pokaże jeszcze ostatnio uszyty woreczek na klamerki. W sumie nic specjalnego jednak me oko zadowala. Koniec z trzymaniem w foliowych woreczkach :)


Do zobaczenia wkrótce...

niedziela, 23 października 2011

Serduszka

Ostatnio coraz rzadziej umieszczam posty za co bardzo was przepraszam. Spowodowane jest to tym że większość czasu zajmuje mi poprawianie niektórych rzeczy np. zwężanie czy łatanie dziur. A to nie jest godne uwagi. Wczoraj tylko uszyłam kilka serduszek. Pomysł na to podpatrzyłam od was:) Serduszka szyje się łatwo, przyjemnie i szybko. Mam tylko problem z jednym, może mi pomożecie. Co zrobić żeby serduszko nie marszczyło się w górnej części (tam gdzie jest tasiemka)?





Szybciutko chciałam pokazać wam co znalazłam u siebie na strychu. A mianowicie moją starą maszynę do szycia:) Maszynę tę dostałam od dziadków gdy byłam jeszcze malutka i z wielką dumą szyłam  (a raczej próbowałam) poduszki dla dziadka :) 
Kurka która jest na zdjęciu to prezent od koleżanki. Uwielbiam takie drobiazgi :D



Miłego wieczoru i do następnego:))
Buziaki :*

niedziela, 16 października 2011

Lalka

Kilka postów wcześniej wspominałam o nieskończonych rzeczach, wśród nich była lalka której brakowało ubranka. Niedawno dokończyłam i lala jest już gotowa.To moja pierwsza uszyta lala więc bądźcie wyrozumiali...




Oprócz lali uszyłam woreczek na moją lipę która była początkowo w słoiku...



...zamiast lipy słoik zajmują muszelki :)

poniedziałek, 10 października 2011

Girlanda

Ostatnio mnóstwo czasu zajmuje mi przeglądanie i czytanie od deski do deski waszych blogów. Zauważyłam że najczęściej są to blogi o tematyce dekoracji wnętrz. Znalazłam mnóstwo fantastycznych pomysłów które mogę wykonać sama żeby upiększyć swój kącik. Jednym z takich blogów jest blog http://ushiilandia.blogspot.com/. Znalazłam tam wspaniały pomysł na girlandę którą można udekorować okno. Ogromnie polecam tego bloga bo jest inspiracją. 
A tak wygląda moja girlanda:




Dzięki Ushii powiesiłam w oknie klatkę z ptaszkami. U mnie w wersji naturalnej, bez malowania.



Na koniec dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze:)
Buziaki :*

piątek, 7 października 2011

Poduchy

Ostatnio zauważyłam że szycie ubrań jak i przeróbki poszły na dalszy plan. Dużo ostatnio szyję poduch i dekoracji niż ubrań. Zakochałam się w takim szyciu i nie wiem kiedy zobaczycie tu coś z ubrań. Jednak to też moja twórczość i mam nadzieję że wam się spodoba:) I tym razem prezentuję kolejne poduchy, zrobiłam cztery i oczywiście z moimi wyszywankami...





czwartek, 6 października 2011

Wyniki candy

Nim podam wyniki chciałabym bardzo serdecznie podziękować wam kochani za wzięcie udziału w zabawie. Bałam się trochę ją zrobić bo myślałam że nikt nie będzie chciał brać udziału w rozdaniu a tu proszę aż 42 osoby :) Losowanie odbyło się tradycyjnie, maszyną losującą była osoba postronna czyli mój M. 
Jeszcze raz dziękuję za udział i z tego miejsca ogłaszam że to nie ostatnia rozdawajka w tym roku ;)


The winner is:


Kochana wyślij mi na maila adres do wysyłki. Gratuluję serdecznie :))
Jeszcze raz dziękuję za udział i zapraszam do odwiedzin.
Buziaki

niedziela, 2 października 2011

Misz masz

Tytuł posta taki ponieważ dzisiaj będzie wszystkiego po trochu:)
Zacznę od podkładek pod filiżanki które zrobiłam z pozostałości po roletach. Pomysł podsunęła mi Kora której bardzo dziękuję. Buziaki kochana :)) Filiżanka z poniższych zdjęć jest lekko odrapana ponieważ jest bardzo stara. Dodatkowo stworzyłam małą podkładkę. Dlaczego? Ponieważ mój kolega gdy zobaczył moje maty na stół stwierdził że chce taką małą pod kieliszek więc i jest mała :)



Kolejną rzeczą która też jest zrobiona z rolet jest o taki mój mały hafcik. Znalazł już swoje miejsce w ramce.



I ostatnie to moje ciasteczka:) A dokładniej igielniki na kształt ciasteczek


Na koniec chciałam podziękować wszystkim którzy biorą udział w moim candy. Nie spodziewałam się tylu osób.
 Dziękuję bardzo i mocno ściskam..